Badanie dotyczące stresu w miejscu pracy rozpoczęło się w 1960 roku i było kontynuowane do 2000 roku. Ogólne ustalenia sugerują, że dynamiczne przejście z epoki przemysłowej, która opierała się na rolnictwie i rzemiośle, w gospodarkę opartą na przemyśle wielkoskalowym, zmechanizowanej produkcji i systemie fabrycznym spowodowały wzrost stresu w miejscu pracy.
Wypalenie, często definiowane jako „zmęczenie, frustracja lub apatia wynikające z długotrwałego stresu, przepracowania lub intensywnej aktywności”, stało się kwestią, której nie można było zignorować i od tego czasu jest głównym przedmiotem zainteresowania właścicieli firm i kadry kierowniczej.
W świecie korporacji coraz więcej uwagi poświęca się zapobieganiu wypaleniu zawodowemu i zapewnianiu pracownikom pragmatycznych metod radzenia sobie ze stresem. Wystarczy szybko wyszukać w Google informacje na temat stresu i wypalenia zawodowego, by przekonać się, że nie brakuje artykułów, wykładów i dyskusji na ten temat. Pytanie, które powinniśmy sobie zadać, brzmi: czy nasze metody zarządzania stresem są skuteczne?
Według artykułu w New York Times ze stycznia 2024 r. (wymagana rejestracja), odpowiedź brzmi „nie”. Artykuł donosi o badaniu dotyczącym programów odnowy biologicznej w miejscu pracy, które wykazało, że „w dużej populacji objętej badaniem żadna z pozostałych ofert – aplikacje, coaching, zajęcia relaksacyjne, kursy zarządzania czasem lub zdrowia finansowego – nie miała żadnego pozytywnego wpływu. Szkolenia dotyczące odporności i radzenia sobie ze stresem okazały się mieć negatywny wpływ”.
Jedną z twarzy tego negatywnego efektu jest termin znany jako boreout. W swojej książce zatytułowanej Boreout! Overcoming Workplace Demotivation, autorzy Philippe Rothlin i Peter Werder stwierdzają, że nuda, czyli chroniczna nuda i demotywacja w miejscu pracy, stale rośnie. Ich badania pokazują, że pracownicy są niedostatecznie zmotywowani, niezainteresowani i spędzają godziny każdego dnia symulując pracę. Dochodzą do wniosku, że pracownicy ci poddali się i pogodzili się ze swoją sytuacją, cierpiąc na coś, co w rzeczywistości jest przeciwieństwem wypalenia zawodowego.
Co takiego jest w zarządzaniu stresem, że nie działa i prowadzi do nudy w miejscu pracy? Co ważniejsze, jakie jest skuteczne rozwiązanie? Oto moje trzy najważniejsze wskazówki, jak skutecznie zarządzać stresem w miejscu pracy:
1. Stres jest supermocą.
Być może zarządzanie stresem okazuje się nieskuteczne, ponieważ zaczęliśmy od błędnego założenia: założenia, że stres jest zły. Stres jest darem natury, który pozwala nam nacisnąć przycisk dający nam supermoce. Stres to pompa adrenaliny. To turbo naszych ciał. Kiedy prowadzisz samochód i jedziesz autostradą, potrzebujesz turbo, ale nie jesteś na turbo 24/7. Turbo jest po to, byś mógł z niego korzystać, kiedy chcesz. Jeśli porzucisz przekonanie, że stres jest zły, możesz zapytać: Jak mogę obrócić stres na swoją korzyść?
2. Wykorzystaj stres, aby stać się liderem swojego życia.
Istnieją rodzaje stresu, które są niezdrowe – na przykład warunki pracy, które są trudne dla organizmu, obraźliwi szefowie i groźba masowego zwolnienia w miejscu zatrudnienia. Tego typu scenariusze sprawiają, że jesteś pod wpływem tego, co dzieje się wokół ciebie, a kiedy jesteś pod wpływem stresu, nie żyjesz swoim życiem. Stań się ponownie liderem swojego życia. Pozwól, aby stresujące sytuacje zmotywowały cię, rozpaliły ogień w twoim sercu i skłoniły cię do działania. Jeśli masz pracę, która wiąże się z czynnikami stresowymi, których nie możesz kontrolować, zacznij zastanawiać się, co jeszcze możesz stworzyć. Jeśli masz wygłosić prezentację lub poprowadzić projekt o dużej widoczności, naciśnij przycisk turbo stresu, mając pozytywne nastawienie do stresu i traktując zadanie jako wyzwanie.
3. Brak stresu może zabić kreatywność.
Jeśli każesz wysoce kreatywnej osobie zrelaksować się lub zwolnić, torturujesz ją. Przekonywanie wysoce kreatywnych twórców, że są przepracowani i zestresowani rozmiarem swojej listy rzeczy do zrobienia i proszenie ich, by robili mniej, prowadzi do znudzenia. Osoby wysokofunkcjonujące i utalentowani twórcy chcą robić wszystko i robić wszystko dobrze. Zamiast próbować radzić sobie ze stresem, zachęcaj ich do tworzenia wszystkiego, czego pragną. Nie spowalniaj ich. Pozwól im działać tak szybko, jak sprawia im to przyjemność.
Stres nie jest zły; po prostu nie używamy go tak, jak został zaprojektowany. Nie walcz ze stresem. Raczej stwórz swoje życie tak, abyś to Ty naciskał przycisk stresu. Wykorzystaj go do motywowania, inspirowania i osiągania lepszych wyników. Osobiście cieszę się, że mam przycisk stresu, który daje mi dodatkową adrenalinę, której czasami potrzebuję. Kluczem jest używanie go tylko wtedy, gdy się na to zdecydujesz i gdy jest to przyjemne.